Archiwum 30 lipca 2002


lip 30 2002 Bez tytułu
Komentarze: 0

... zasnela. śnilo jej się blękitne niebo ląka pelana zlotych sloneczników i na czerwonym kocyku male dziecko . uśmiechalo się w jej kierunku tak jak by chcialo powiedzieć że wszystko będzie wpożądku, jednak ona niechciala w to wieżyć . odwrucila się do dziecka plecami i ... obudzila się w swoim lóżku. wypila kubek goracej kawy i zabrala się za sprzątanie swojego skromnego mieszkanka.

blacksade : :